21 kwietnia 2017

Wycieczka łodzią, Ko Pha Ngan

Tajski longtail
     Popłynęliśmy longtail z Black Coral Tours. Według przewodnika i informacji w internecie snorkelingu nie ma na Ko Pha Ngan (lub Koh Phangan, czy wszelkie inne wariacje ko/h i pha/ngan), więc nie oczekiwaliśmy wiele a raczej wycieczki na klasycznym tajskim longtail wzdłuż wyspy.
     Pływanie longtail jest przeżyciem samym w sobie: beczkowata krypa drewniana z zamontowanym na obrotowym łożysku silnikiem samochodowym i dłuuuugim wałem. W ten sposób to jest i napęd i sterowanie. Niby krypa a dało się rozpędzić do prędkości prawie speed boat i zapewniającej obowiązkowy prysznic morski wszystkim uczestnikom. Musiałem puszkę zakrywać dłonią pomiędzy łykami, żeby to nie była mieszanka z morską wodą.



Ko Ma
     Byliśmy w dwóch miejscach i w obydwu był snorkeling 😁. W pierwszym miały być bardziej korale a w drugim dużo ryb. W obydwu było chyba tak samo, ale przy Ko Ma pejzaż na wysepkę połączoną łachą piasku z lądem wręcz bajeczny 😎.
     Wielkie, żywe i kolorowe korale w towarzystwie kolorowych ryb. Niestety nie udało się uwiecznić Pinokia ani dużej ryby, które były tak płochliwe, że od razu uciekały w głębiny (i pewnie dlatego są duże, bo inaczej by już ich nie było 😋). Czy jest snorkeling czy nie? Co widać pod wodą? Oceńcie sami na przykładach poniżej 😁.



     Po lunch'u na plaży zostaliśmy w ramach wycieczki morskiej niespodziewanie zawiezieni samochodem do wodospadu, gdzie zostaliśmy Tarzan i Jane 😂.




     Na koniec mieliśmy ekstra frajdę, bo nas odwieźli longtail'em wzdłuż wybrzeża do naszego resortu na plaży Thong Nai Pan Yai 😉.

     Na Ko Ma tak się nam podobało, że wróciliśmy skuterem innego dnia. Tam Kaśka uratowała dużą 30 centymetrową małże (czy coś w tym stylu, może ktoś wie co to?). Ktoś ją wyniósł na brzeg. Jak znalazła się pod wodą to zaczęła dychać dziurą po środku (nie wiem czy to gęba czy dupa czy jedno i drugie). Mamy nadzieję że przeżyła 😇.
Zasuszona przeniesiona pod wodę
Tak się prezentuje normalnie pod wodą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz