Tajlandia wizy

Zasady wjazdu turystycznego wizowego i bezwizowego dla Polaków przyjeżdżających do Tajlandii


Daty i opcje poniżej zakładają, że masz polski paszport.
Posiadacze paszportów innych krajów mają: krótsze czasy pobytu na te same wizy, inne ograniczenia dla wystawiania wiz, możliwość otrzymania wizy na granicy (VoA - Visa on Arrival) czy krótsze czasy pobytu bezwizowego.
Ostatnia aktualizacja: 6/03/2017

Od 01/12/1016 do 28/02/2017 Tajlandia zniosła opłatę za wystawienie wizy turystycznej jednorazowej. W lutym 2017 pojawiła się informacja, że zniesienie opłaty za wystawienie wizy turystycznej jednorazowej będzie przedłużone do 31/08/2017 (Bangkokpost). Niestety wydane rozporządzenie ograniczyło zniesienie opłat dla określonych państw, do których Polska nie należy. Wkurzające, ponieważ sam planowałem wziąć kolejną w moich planach podróży po Malezji i z powrotem do Tajlandii.



Od 31/12/2016 na lądowym przejściu granicznym na polski paszport dostaje się pieczątkę na 30 dni.

Wcześniej było 15 dni i w wielu miejscach jest jeszcze stara informacja - np. w oficjalnej tajskiej tabeli rządowej http://www.mfa.go.th/main/contents/files/services-20150120-100712-551809.pdf):
Informacje wizowe ambasady Tajlandii w Warszawie:
http://www.thaiembassy.org/warsaw/pl/services/69321-WIZA.html
Tam jest też błąd w nagłówku, że granicą lądową tylko na 15 dni.

Jak chcesz sprawdzić jaką wizę dostałeś to tu jest przewodnik: jak czytać wizę.


My wybraliśmy opcję bez wizy, ponieważ pieczątki są za darmo :-) A i tak odwiedzamy sąsiednie kraje. Ale skoro teraz jest wiza za friko to wzięliśmy w Phnom Penh :-)

1. Bez wizy
Na granicy dostaniesz pieczątkę z prawem pobytu turystycznego na:
30 dni na każdym przejściu granicznym
Pobyt można przedłużyć w Tajlandii o 30 dni w każdym Urzędzie Imigracyjnym za opłatą 1900 baht (*). Można przedłużyć tylko 1 raz.
Limity wykorzystania bezwizowego przekraczania granicy:
(a) Ogólny limit na wykorzystanie przekraczania granicy bez wizy
Zależy, gdzie sprawdzamy przepisy lub kogo się pytamy:
- oficjalna informacja z rozporządzenia z 2011 roku to do 90 dni pobytu w ciągu 6 miesięcy (odnośnik)
- informacja na stronie ministerstwa spraw zagranicznych Tajlandii to w ciągu 6 miesięcy można wykorzystać 3 razy a do obliczania daty bierze się datę pierwszego przekroczenia granicy,
- interpretacja urzędowa dla prasy (Bangkok Post) to w ciągu roku kalendarzowego można wykorzystać 3 razy,
- informacja z dyskusji na forum Thorn Tree Lonely Planet (NEW VISA CHANGES THREAD) to liczba przekroczeń bezwizowych dla przejść granicznych na lotniskach jest "uznaniowa", tzn. jak uznają ciebie za turystę to "bez limitu" a jak uznają, że nadużywasz ruchu bezwizowego (tzw. visa run) do przebywania w Tajlandii non-stop (czyli masz duuużo pieczątek) to mogą "odmówić" lub "ostrzec" tak jak napisał  weteran 6 lat visa run co miesiąc (ostemplował 4 paszporty) "ostrzegli, że to jest ostatni raz".
(b) Specyficzny limit dla przekraczania granic lądowych wynosi 2 razy w ciągu roku kalendarzowego. Ten przepis wszedł w życie 31/12/2016, więc na razie nie da się stwierdzić czy będzie sztywno egzekwowany.

Moje dotychczasowe doświadczenie to 4 x 30 dni bezwizowo w 2016/2017 w ciągu 5 miesięcy na lotniczym przejściu granicznym bez problemu: Kijów - Bangkok BKK, Kuala Lumpur - Bangkok DMK, Luang Prabang - Bangkok BKK i Phnom Penh - Bangkok DMK. Wygląda na to, że praktyka na przejściach lotniczych to "bez limitu jak wyglądasz na turystę".

2. Wiza turystyczna jednorazowa
      (SETV - Single Entry Tourist Visa)
Uzyskasz w każdej placówce dyplomatycznej Tajlandii, wystawiającej wizy, na podstawie:
- wypełnionego wniosku,
Uwaga: każda ambasada ma podobny formularz, ale trochę inny i w nagłówku zwykle nazwę tego miasta. Nie przyjmują innego wniosku niż swój, np. w Malezji nie przyjmą w Kuala Lumpur na wniosku z George Town.
- 1 kolorowe zdjęcie o "właściwych" wymiarach,
Uwaga: są różne formaty w różnych placówkach, np. Polska 3.5 x 4.5 cm a Kambodża  4 x 6 cm.
Generalnie nie są wymagane dodatkowe dokumenty, ale ... w niektórych ambasadach mogą sobie zażyczyć. Np. w Kambodży w Phnom Penh żądają biletu powrotnego z Tajlandii.
Ceny w zależności od kraju są różne. W Polsce kosztuje 120 zł. Od 01/12/1016 do 28/02/2017 Tajlandia zniosła opłatę, więc takie same: zero :-)
Wiza SETV jest:
- ważna przez 3 miesiące od wystawienia,
- 60 dni pobytu od przekroczenia granicy.
Jak to czytać:
- możesz przekroczyć granicę do Tajlandii 1 raz (****) w czasie 3 miesięcznej ważności wizy,
- przy wjeździe dostajesz pieczątkę uprawniającą do pobytu na 60 dni (nawet ostatniego dnia ważności wizy)
Wizę można przedłużyć w Tajlandii o 30 dni w każdym Urzędzie Imigracyjnym za opłatą 1900 baht (*). Można przedłużyć tylko 1 raz. Masz 60 dni pobytu i przedłużenie o 30 dni, czyli razem 90 dni (**) (***).
Niestety już nie można dostać więcej niż jednej wizy na raz (dyrektywa z ministerstwa tajskiego), a kiedyś można było wziąć kilka. Trzeba występować o wizę za każdym razem jak chce się wrócić do Tajlandii.
Świeżutka i darmowa wiza tajska z ambasady w Phnom Penh jest zaprezentowana poniżej. Dokumenty: wniosek, zdjęcie i wydruk e-mail z potwierdzeniem zakupu biletu lotniczego na wyjazd z Tajlandii, który ma datę wylotu grubo poza ważnością wizy, czyli nikt tego nie czyta i można im podłożyć coś co wygląda wystarczająco dobrze do podpięcia pod wniosek. Została uzyskana bez problemów pomimo licznych postów, że trzeba przez pośredników i trzeba im zapłacić, bo będą problemy itp. itd. Nic z tych rzeczy. Nikt nawet nie próbował nam czegokolwiek proponować (ani pośrednictwa, ani łapówki).
Darmowa wiza Tajlandia
3. Wiza turystyczna wielokrotnego przekraczania granicy
       (METV - Multiple Entry Tourist Visa)
Można ją otrzymać tylko w Polsce, chyba że jesteś rezydentem w innym kraju, tzn. masz odpowiedni dokument, to wtedy w ambasadzie obsługującej ten kraj również wystawią. Cena słona - 580 zł. Potrzebne są dodatkowe dokumenty: rezerwacji pobytu, bilet powrotny i wykazanie się środkami w wysokości 20 000 zł.
Wiza METV jest:
- ważna przez 6 miesięcy od wystawienia,
- 60 dni pobytu przy każdym przekroczeniu granicy.
Jak to czytać:
- możesz przekraczać granicę do Tajlandii dowolną ilość razy w czasie 6 miesięcznej ważności wizy,
- za każdym razem dostajesz pieczątkę uprawniającą do pobytu na 60 dni,
tzn. nie masz prawa przebywać non-stop w Tajlandii przez 6 miesięcy i musisz przynajmniej co 60 dni przekroczyć jakąś granicę lub przedłużać pobyt o 30 dni za opłatą. I tak musisz przekroczyć jakąś granicę przynajmniej 1 raz w ciągu 6 miesięcy.
- możesz przekroczyć granicę do Tajlandii ostatniego dnia ważności i też dostaniesz pieczątkę na 60 dni.
Z wizą METV możesz przebywać w Tajlandii nawet 9 miesięcy. Ostatniego dnia ważności wizy "zdobywasz" stempel wjazdowy na 60 dni i możesz przedłużyć ostatni stempel o 30 dni w każdym Urzędzie Imigracyjnym za opłatą 1900 baht (*), czyli razem 9 miesięcy (**) (***).

(*) Przedłużenie pobytu turystycznego można uzyskać w każdym Urzędzie Imigracyjnym w Tajlandii (lista na maps.google.com Thailand Immigration Offices) za opłatą 1900 baht. Przedłużyć pobyt turystyczny można tylko 1 raz (nie ważne czy pobyt jest z wizą czy bezwizowy) na maksymalnie 30 dni licząc od daty dozwolonego pobytu na stemplu granicznym (link do dokumentu). Wymagane dokumenty to wypełniony wniosek, paszport ważny jeszcze przez 6 miesięcy i jego kserokopia (link do wymaganych dokumentów) + 1 fotografia (nie ma wymaganiach, ale wymagają). Ci co byli twierdzą, że dostajesz decyzję od razu (kolejka do złożenia wniosku, gadka z urzędnikiem, dostajesz numerek i czekasz około 1 godziny aż wywołają do odbioru, razem 2-3 godziny). W przepisach jest, że jeżeli nie jest od razu to dostajesz pieczątkę z przedłużeniem pobytu do dnia kiedy masz pojawić się po decyzję.
Teoretycznie urzędnik może odmówić przedłużenia pobytu (opłata 1900 baht nie jest zwracana) i wtedy wystawi przedłużenie na 7 dni w celu umożliwienia opuszczenia Tajlandii.
Uwaga: nawet na oficjalnych stronach tajskich urzędów plącze się stara informacja, że można przedłużyć tylko o 7 dni (zmieniono w 2014 na 30 dni).

(**) Za przekroczenie dozwolonego typu pobytu płaci się karę finansową na przejściu granicznym przy wyjeździe w wysokości 500 baht/dzień do maksymalnie 20 000 baht i przy przekroczeniu pobytu powyżej 90 dni ważności "stempla" dostaje się karę zakazu wjazdu do Tajlandii na 1 rok lub więcej przy dłuższym przekroczeniu pobytu.
Nie radzę ryzykować. Problem jest poważny, jeżeli zostaniesz wylegitymowany (skutecznie, tzn. sprawdzą pieczątki a nie tylko policja drogowa) przez jakąkolwiek władzę na terenie Tajlandii i masz przekroczony czas pobytu, ponieważ wtedy jesteś nielegalnym emigrantem. To skutkuje aresztem, wydaleniem z kraju z procedurą na twój koszt (zwykle słony), opłatą jak wyżej i zakazem wjazdu do Tajlandii na 5 lat lub więcej.
Kary finansowe: http://www.mfa.go.th/main/en/services/4908/15380-Questions-&-Answers-on-Thai-Visa.html
Kary zakazu wjazdu: http://overstay.immigration.go.th/advice.html

(***) Po przedłużeniu wizy pozostaje tylko opcja ubiegania się o kartę pobytu, ale praktycznie z tego co wyczytałem to tylko opcja dla:
- masz ponad 50 lat i udokumentowane dochody miesięczne 80 000 baht lub 800 000 baht na koncie w banku tajskim lub suma: saldo z tajskiego banku + dochody roczne = 800 000 baht,
- małżeństwo z Tajem/Tajką; trzecia płeć się nie żeni, więc odpada ;-)
To już nie jest procedura wizowa tylko Urzędu Imigracyjnego i nie ogarniam tej kuwety: http://www.immigration.go.th/. My pozostajemy ze stosowaniem pieczątek granicznych i wiz.

(****) Można przekroczyć granicę Tajlandii i nie tracić wizy występując o "Re-entry Permit" w każdym Urzędzie Imigracyjnym (1000 baht/jednorazowy, 3800 baht/wielorazowy). Nie opisuję tej procedury. Dla wizy 60 dniowej to jest opcja niepraktyczna skoro bez wizy można przekroczyć granicę i dostać prawo pobytu na 30 dni, tzn. jak planujesz przekraczanie granicy to nie bierz wizy, bo po co? Przecież dostaniesz pieczątkę na 30 dni (2x30=60). No chyba, że planujesz przekraczać dużo razy, ale wtedy to z praktycznych powodów sugeruję zapłacić za METV.

22 komentarze:

  1. A orientujesz się może czy na (METV - Multiple Entry Tourist Visa) rezerwacja pobytu musi być od razu na okres całego pobytu (wskazany na bilecie wylotowym) czy może wystarczy na tydzień?
    Planuję znaleźć coś na miejscu do wynajęcia na 2-3 miesiące.
    Pozdrawiam, Łukasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co jest ważne "dzisiaj". Sugeruję zadzwonić do ambasady Tajlandii w Warszawie. Jest pole "adres w Tajlandii" na formularzu i trzeba czymś wypełnić ;-)
      W Kambodży w formularzu oczywiście też było, ale nikt się nie pytał o potwierdzenie/rezerwację.
      Przy każdym przekroczeniu granicy Tajlandii wypełniasz entry/exit card i też musisz coś wpisać w pole adres pobytu i też nikt tego nie sprawdza.
      Udanego wyjazdu!

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź :)
      Mam jeszcze dwa drobne pytania, jeśli chciałoby Ci się napisać co o tym myślisz, to byłbym zobowiązany.
      Opiszę sytuację. Podczas pobytu chciałbym wyjechać kilka razy np. po 3 tygodniach do Singapuru na weekend, po kolejnych 3 do Wietnamu na tydzień i po kolejnych kilku do Kambodży na kilka dni. Czy myślisz, że przy takim typie wjazdu/wyjazdu obyłbym się bez wizy? Druga rzecz, czy powinienem w takim razie zabierać ze sobą cały dobytek na wypadek, gdyby nie chcieli mnie wpuścić z powrotem do kraju?
      Wiem, że wyrocznią nikt nie jest, więc pytam o opinie jako człowieka bardziej bywałego ode mnie ;)
      Łukasz

      Usuń
    3. Tak, nie potrzebujesz wizy. Za każdym razem dostaniesz pieczątkę na granicy tajskiej z prawem pobytu 30 dni.
      My przekraczaliśmy granicę tajską 2x Bangkok Suvarnabhumi, 2x Bangkok Don Muang i 1x lądowo w Satun. Nie pytali się o nic. Nasze doświadczenie mówi, że nie będziesz miał problemu i możesz zostawić dobytek. Oficjalnie masz limit 3x bez wizy rocznie (z max 2x lądowo), który nie jest przestrzegany na przejściach lotniczych, więc cóż to twoja decyzja.
      Nie daj się naciągnąć na lądowej granicy Kambodżańskiej na pośrednictwo/przyspieszenie wizy co jest niemożliwe. Tylko oficjalny posterunek je wydaje za 30$ i miej równo 30$ w $, bo w tajskich bahtach to prawie 50$. Nie zgadaj się również na jakiekolwiek dopłaty - twierdzą, że to obowiązkowe a po drugim nagabywaniu biorą paszport i po 5 minutach zwracają z wklejoną wizą bez problemu.

      Usuń
    4. Dzięki za informację i opinię!
      Życzę kolejnych udanych wyjazdów.

      Usuń
    5. Dziękuję :-)
      Udanego wyjazdu pełnego miłych wrażeń!

      Usuń
  2. Witam,
    mogę prosić o wyjaśnienie długości pobytu w Tajlandii? Dokonałem zakupu biletów do i z Tajlandii (tam i z powrotem). Czy przybywając do Tajlandii 21 maja 2018 roku (wylot z Warszawy 20 maja) a opuszczając Tajlandię 20 czerwca 2018 (termin wylotu) mogę skorzystać z 30 dniowego pobytu bezwizowego? Chodzi mi o to jak liczyć ilość dni. Czy 21 maja powinienem liczyć jako dzień pierwszy czy dopiero 22 maja jako pierwsza doba pobytu w Tajlandii? Pierwszym sposobem liczenia wychodzi 31 dni a drugim 30 dób pobytu.
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 21 maja to pierwszy dzień z 30 dni pobytu bezwizowego, czyli 20 czerwca to już 31 dzień i jest przekroczony czas pobytu bezwizowego.

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź.
      To już w czasie wylotu z Warszawy czy dopiero na miejscu w Tajlandii mógłbym mieć problem gdybym nic z tym nie zrobił? A może w czasie przesiadki w Katarze bo taka także jest w planie lotu?

      Co najprościej zrobić w takiej sytuacji aby pozbyć pozbyć się nieprzyjemnych sytuacji?

      Usuń
    3. Problem może być dopiero przy powrocie z Tajlandii. Nie byłem dłużej niż dozwolone i nie wiem jak do tego podchodzą. Teoretycznie do 90 dni ponad dozwolony pobyt nie ma kary. Jest opłata 500 baht za każdy dzień ponad.
      Żeby mieć święty spokój:
      - wiza jednorazowa w ambasadzie Tajlandii (do 60 dni od przekroczenia granicy)
      - przedłużenie pobytu w Tajlandii w Imigration Office
      - przekroczyć jakąś granicę w tą i z powrotem (tak my robiliśmy co 30 dni).

      Usuń
    4. Ponownie dziękuję za pomoc.
      Z tego co przeczytałem na stronie Ambasady RP w Bangkoku to przy wjeździe wymagany jest między innymi bilet powrotny. A z terminu lotu powrotnego można wywnioskować, że chciałbym przebywać na terenie Tajlandii 31 dni. Rozumiem że nie jest to praktykowane sprawdzanie biletu, jeżeli dopiero przy powrocie mógłbym mieć z tego tytułu nieprzyjemności.

      Usuń
    5. Oficjalnie przy przekraczaniu granicy jest potrzebny bilet. Nie tyle powrotny co wyjazdowy z Tajlandii (jakikolwiek, gdziekolwiek byle lotniczy jeśli przekracza się granicę na lotnisku).
      Nas się nigdy nie zapytali o bilet na granicy a przekraczaliśmy kilkukrotnie w Bangkoku BKK i DMK :-). Wliczając jak przylecieliśmy, powrotny był na kolejny rok a wiz nie mieliśmy. Nie widziałem, żeby ktokolwiek z kolejki do stemplowania paszportów podawał cokolwiek innego oprócz paszportu i karty przekroczenia granicy.

      Usuń
  3. Dziękuję.
    Opcja przekroczenia granicy lądowej jest chyba najlepszym wyjściem. Czy powracając drogą lądową np. z Birmy do Tajlandii na granicy wbijają kolejną pieczątkę uprawniającą do przebywania przez kolejne 15 dni? Czy muszę coś załatwiać w ambasadzie Tajlandii w Birmie?
    Pozdrawiam
    Paweł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przekraczając granicę z Birmy do Tajlandii dostaniesz pieczątkę na 30 dni na granicy (od 2016 roku dla polskich paszportów podniesiono do 30 dni). Nic nie musisz załatwiać w ambasadzie w Tajlandii w Birmie.
      Limit: przejściem granicznym lądowym bez wizy można 2 razy w ciągu roku (na lotniczych jest w praktyce bez limitu).

      PS Potrzebujesz wizy birmańskiej. Podobno (z blogów podróżniczych) na granicy birmańskiej z Ranong w Tajlandii za 5/10USD jako wkładka w paszporcie wpuszczą bez wizy "na krótko" a wracając do Tajlandii tego samego dnia dostaniesz pieczątkę na 30 dni. Nie sprawdzaliśmy. My jeździliśmy do Malezji, gdzie nie trzeba wizy i nie ma limitów dla polskich paszportów.

      Usuń
  4. Jeszcze raz dziękuję.
    O wypadzie do Birmy pomyślałem w związku z tym, że mój pobyt będzie związany Chiang Mai.
    Czy ubiegając się o wizę turystyczną (pobyt powyżej 30 dni) muszę osobiście stawić się w tajskiej ambasadzie w Warszawie czy są jakieś inne możliwości?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem. Nie ubiegałem się w Warszawie o wizę tajską.

      Usuń
  5. Dzięki za pomoc.
    Życzę jak najwspanialszych przeżyć z niezapomnianych podróży.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie. Chciałem się zapytać jak mogę dalej przedłużyć wize albo co zrobić by zostać kolejne miesiące w Tajlandii. Mieszkam na wyspie koh samui 3 miesiące. Mialem wize turystyczna na 2 miesiące i następny miesiąc przedłużyłem w ambasadzie. Moje pytanie jest takie czy jest szansa na przedłużenie o kolejne kilka miesięcy, lub co zrobić bym mógł w tajlandi dłużej zostać . Z góry dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wizę jednorazową można wyrobić w każdej ambasadzie Tajlandii. Nie tylko w Polsce. Np. Penang w Malezji jest chyba najbliżej Koh Samui. Inna opcja to przekroczyć jakąkolwiek granicę dostać nową pieczątkę wjazdową i ją też można przedłużyć o 1 miesiąc.
      W Polsce można wyrobić również wizę 6 miesięczną wielorazowego przekroczenia granicy.

      Usuń
  7. z tego co się orientuję to tylko raz można przedłużyć wizę o 30 dni a potem musisz opuścić tajlandię aby w paszporcie była pieczątka o opuszczeniu tajlandii, a za jakiś czas jak wyrobisz wizę 2 miesięczną w polsce to polecisz do tajlandii i znowu bedziesz mogl przedluzyc o miesiac i ogólnie zostaniesz na 3 miesiące w tajlandii. innej opcji nie ma. ale dobrze że można tak powtarzać, jedyny minus to drogi jest przelot samolotem.

    OdpowiedzUsuń
  8. To fakt, że bez pieczątek to ani rusz.

    OdpowiedzUsuń